Do zdarzenia doszło około 1 w nocy na Placu Teatralnym. Podczas sprzeczki starszy z mężczyzn sięgnął po nóż i ugodził 22-latka w szyję. Ten miał sporo szczęścia, bo pomimo poważnych obrażeń po dwóch dniach opuścił szpital. Napastnik został szybko namierzony, gdyż w trakcie szarpaniny, która się wywiązała, zgubił swój telefon komórkowy. Po zatrzymaniu tłumaczył, że zaatakował 22-latka, ponieważ ten... miał go zaczepić. Przy okazji okazało się, że zatrzymany mężczyzna w przeszłości był notowany za udział w bójce oraz posiadanie narkotyków.
Prokurator przedstawił 40-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa, co zagrożone jest karą nie krótszą niż 8 lat więzienia, 25 lat albo karą dożywotniego więzienia. Na razie, decyzją sądu, wobec podejrzanego zastosowano trzy miesiące aresztu tymczasowego.
Może Cię zainteresować: