Bardzo długo czekaliśmy na obwodnicę Gliwic, od pewnego czasu jest już w całości przejezdna. Jednak decyzja władz krajowych o wprowadzeniu opłat za przejazd autostradami może spowodować, że kierowcy tirów będą szukać dróg na skróty - przez centrum miasta.
Dlatego prezydent podjął decyzję, że od 10 kwietnia kierowcy ciężarówek o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton nie będą mogli wjechać do Gliwic w godzinach szczytu komunikacyjnego i w godzinach nocnych.
Znaki zakazujące wjazdu tirom zostaną ustawione przy ulicach: Toszeckiej, Piwnej, Zabrskiej, Orlickiego, Kujawskiej, Pszczyńskiej, Lotników, Rybnickiej, Daszyńskiego, Sowińskiego i Andersa, Królewskiej Tamy, Błogosławionego Czesława i Warszawskiej.
Niedostosowanie się do znaków zakazu wjazdu będzie egzekwowane przez Inspekcję Transportu Drogowego, patrole Policji i Straży Miejskiej. Złamanie za-kazu może kosztować nawet 500 złotych.
Po wprowadzeniu ograniczenia tiry nie znikną zupełnie z naszych ulic. Kierowcy muszą docierać do firm aby zapewnić im ciągłość funkcjonowania. Będą musieli jednak legitymować się specjalnym, bezpłatnym zezwoleniem wydanym przez Zarząd Dróg Miejskich.