Z Górnikiem zdobył niemal wszystko, był legendą zabrzańskiego klubu. Dziś mija rocznica śmierci Erwina Wilczka

Mija pierwsza rocznica śmierci Erwina Wilczka, legendy Górnika Zabrze, z którym wywalczył piętnaście trofeów. Ten znakomity niegdyś piłkarz zmarł 30 listopada 2021 roku we francuskim Aulnoy-lez-Valenciennes. Miał 81 lat.

Fot. gornikzabrze.pl
Erwin Wilczek

Erwin Wilczek był jednym z najwybitniejszych piłkarzy w historii Górnika Zabrze, klubu, w którym spędził niemal całą swoja karierę.

Dwa gole w debiucie

Wilczek urodził się w Rudzie Śląskiej i, jako dziecko, zaczął treningi piłkarskie w Wawelu Wirek. W 1954 roku przeniósł się do Zrywu Chorzów, który w tamtych latach słynął ze świetnego szkolenia młodzieży, o czym świadczą późniejsze kariery m.in. Zygfryda Szołtysika i Jana Banasia. „Biba”, jak nazywali Wilczka koledzy i kibice, jako 18-latek trafił do Górnika. Szatnię dzielił z legendarnym Ernestem Pohlem. Już w debiucie strzelił dwa gole, a kilka miesięcy później świętował pierwsze mistrzostwo Polski.

To był wstęp do kariery, która była pełna sukcesów. W kolejnych latach zdobył łącznie dziewięć mistrzostw Polski z Górnikiem Zabrze. Sześciokrotnie zdobywał Puchar Polski. Jego kariera byłaby kompletna, gdyby sięgnął po międzynarodowe trofeum i do tego zabrakło niewiele. W 1970 roku był jedną z gwiazd zabrzańskiego klubu, który doszedł do finału Pucharu Zdobywców Pucharów. W spotkaniu z Manchesterem City przebywał na boisku do 75. minuty. Anglicy jednak tego tamtego dnia byli nieznacznie lepsi. Na słynnym Praterze w Wiedniu Górnik przegrał 1:2.

We Francji i Gabonie

Erwin Wilczek w 1973 roku wyjechał do Francji. W barwach Valenciennes występował przez dwa lata i udało mu się zostać królem strzelców francuskiej II ligi. W 1975 roku zakończył profesjonalne granie i zaczął pracę jako trener. Zaczynał od młodzieży w Górniku, a potem znów przeprowadził się do Francji i przez kilka lat pracował w Valenciennes. W latach 80. wyjechał do Gabonu. Z tamtejszym klubem AS Sogara Port Gentil doszedł nawet do finału Pucharu Mistrzów Afryki. To sprawiło, że zatrudniono go na stanowisku selekcjonera Gabonu, ale ta przygoda zakończyła się po kilku miesiącach.

W ostatnich latach życia Erwina Wilczka pojawiły się problemy zdrowotne, chorował na Alzheimera. Zmarł 30 listopada 2021 roku. Został pochowany w Aulnoy-lez-Valenciennes we Francji.

Gomola jan gornik zabrze

Może Cię zainteresować:

Jan Gomola (1941-2022). Legendarny bramkarz Górnika Zabrze zmarł tam, gdzie się wychował, w Ustroniu

Autor: Robert Czykiel

01/11/2022

Stanisław Płoskoń nie żyje skalowacz pl

Może Cię zainteresować:

Stanisław Płoskoń (1939-2022). Nigdy nie gryzł się w język. Jako prezes Górnika Zabrze został dobrze zapamiętany

Autor: Arkadiusz Nauka

01/11/2022