Wystawa o Żołnierzach Wyklętych była w 50 miastach. W Gliwicach ją ukradziono

Zolnierze wykleci gliwice
"Dzisiaj w nocy doszło do kradzieży wystawy „Niezłomni Wyklęci 1944-63”, nieznani sprawcy ukradli baner na którym był ogólny zarys historii Żołnierzy Wyklętych, skradziono też banery z Witoldem Pileckim, Augustem Fieldorf ps. Nil, Danutą Siedzikówną ps. Inka, Stanisławem Sojczyńskim ps. Warszyc, Hieronimem Dekutowskim ps. Zapora oraz Zygmuntem Siendzielarzem ps Łupaszka. Postacie te mają za sobą tragiczną historię, byli Polskimi patriotami którzy walczyli o Wolną i Niepodległą Polskę." - piszą w oświadczeniu "Gliwiccy Patrioci", którzy banery wywiesili dzień wcześniej na ogrodzeniu przy ul. Jagiellońskiej. "W związku z tym, że kradzieży dokonano w sobotę wieczorem (przypuszczalnie do kradzieży mogło dojść między godziną 16:00 a 13:00 dnia następnego) prosimy wszystkich o udostępnianie tej informacji a świadków zdarzenia o kontakt z nami. Banery są duże związku z tym nie łatwe do ukrycia. Jednocześnie chcielibyśmy zaznaczyć, że wystawa przejechała całą Polskę (ponad 50 miast) i zdarzały się incydenty lecz nigdy nie doszło aż do takiej kradzieży, jako organizatorzy tej wystawy czujemy się zobowiązani do jej odzyskania. Stowarzyszenie Traugutt.org włożyło w tą wystawę wiele pracy, ich celem było przekazywanie wiedzy na temat Żołnierzy Wyklętych. Wystawa ta miała umożliwić Gliwiczanom poznanie historii Żołnierzy Wyklętych, była ona apolityczna – przedstawiała jedynie fakty historyczne. Dla nas jest to rzecz niezwykle ważna, Dziś MY musimy bronić prawdy i bronić dobrego imienia Żołnierzy Wyklętych. Przepraszamy Stowarzyszenie Traugutt.org za zaistniałą sytuację, jednak nie mieliśmy wpływu na kradzież. W przypadku posiadania jakiejkolwiek wiedzy na ten temat, prosimy o kontakt. Poniżej prezentujemy wystawę która została skradziona, a była ona zaprezentowana koło sklepu Sudoł na ulicy Jagielońskiej." - czytamy w oświadczeniu.