Nie bez kozery światowy kryzys gospodarczy był głównym tematem pierwszej konferencji WTA.
– Kto lepiej niż najwięksi światowi liderzy innowacyjności, będzie wiedzieć jak zapobiec spadkowi produkcji? – przekonywał prezydent Frankiewicz.
Przedstawiciele Światowego Stowarzyszenia Technopolii (WTA) - potentaci gospodarki z ponad czterdziestu krajów świata - przyjechali do Gliwic w poniedziałek. Przez następne dwa dni będą wymieniać się doświadczeniami i sposobami na rozwój innowacji, które zdaniem Yum Hong-Chul, prezesa organizacji, są najlepszym sposobem na dotykający większość krajów świata kryzys gospodarczy.
Właśnie ten temat został wzięty na tapetę już podczas pierwszej konferencji 8. Generalnego Zgromadzenia Światowego Stowarzyszenia Technopolii, którego gospodarzem są Gliwice. Spotkanie odbyło się w Auli Drewnianej – odrestaurowanej kilka lat temu cechowni byłej kopalni Gliwice, gdzie obecnie swoją siedzibę ma Gliwicka Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości.
– Recesja rozpoczyna się od spadku popytu, co obserwujemy nie tylko w Europie. Receptą na taką sytuację są innowacje: nowe pomysły, nowe produkty i nowy sposób ich produkowania – mówił gość konferencji prof. Jerzy Buzek, Poseł do Parlamentu Europejskiego, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego. - Do tej pory Europa, w tym także Polska, nie zdawała sobie sprawy z konieczności ciągłego wdrażania do przemysłu innowacyjnych, często bardzo odważnych pomysłów. Na szczęście wszystko zaczyna się zmieniać – przekonywał prof. Buzek.
Tuż przed konferencją WTA przed budynkiem cechowni odbył się briefing prasowy. Obecny na nim prof. Buzek przypominał, że Nowe Gliwice, gdzie jeszcze niedawno wydobywała węgiel tutejsza kopalnia, są idealnym przykładem antykryzysowych rozwiązań. – Kopalnia Gliwice została zamknięta w 1990 roku, gdyby nie Inkubator Przedsiębiorczości, Technopark i Gliwicka Wyższa Szkoła Przedsiębiorczości, to miejsce byłoby tylko wspomnieniem dawnej świetności – przekonywał były premier, a prezydent Frankiewicz podkreślał, że dzięki temu, że miasto w 2005 roku wstąpiło go elitarnego grona technopolii, które skupia WTA, wciąż może się rozwijać. – Może kiedyś będziemy mogli pochwalić się wynikami jakie osiąga miasto Daejeon w Korei Południowej, gdzie swoją siedzibę ma WTA. W końcu to azjatycki odpowiednik amerykańskiej Doliny Krzemowej – mówił prezydent Frankiewicz.
{gallery}wta{/gallery}
