Domagamy się wprowadzenia zakazu organizowania na terenie Gliwic przedstawień w cyrkach ze zwierzętami, oraz organizowania w naszym mieście wszelkich innych imprez, podczas których rozrywka człowieka wiąże się z niehumanitarnym traktowaniem zwierząt. Domagamy się należytego egzekwowania zapisów polskiego prawa dotyczących zwierząt wykorzystywanych dla rozrywki.Marek Jarzębowski, rzecznik prezydenta Gliwic wyjaśnia - Prawo nie zabrania funkcjonowania na terenie Polski cyrków, w których spektaklach biorą udział również zwierzęta. Za warunki w jakich żyją zwierzęta biorące udział w pokazach cyrkowych odpowiadają właściciele cyrku, a sprawdza je - zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt - Główny Lekarz Weterynarii oraz Inspekcja Weterynaryjna. Pod apelem podpisało się już ponad 2000 osób. Zdaniem dziewczyn cyrk z udziałem zwierząt pozbawiony jest walorów edukacyjnych, wręcz uczy dzieci przedmiotowego stosunku do zwierząt. Pod pozorem edukacji pokazuje się widzom zwierzęta zniewolone, zachowujące się wbrew własnej naturze. Dzisiaj organizatorki akcji mają zamiar złożyć petycję do wszystkich radnych naszego miasta oraz prezydenta Frankiewicza. W 2015 r. Związek Pracodawców Cyrku i Rozrywki zwrócił uwagę samorządom, iż odmowy wydzierżawiania gruntów miejskich cyrkom organizującym pokazy z udziałem zwierząt, stanowić mogą naruszenie prawa cyrków do prowadzenia działalności artystycznej. Jarzębowski przekonuje - Odmowa miasta wydzierżawienia terenu pod namiot cyrkowy nie załatwia problemu, gdyż można go rozbić na terenie prywatnym.
Wrocław, Łódź, Warszawa... czy Gliwice dołączą? Petycja do władz miasta
Wrocław, Bielsko Biała, Kołobrzeg, Łódź, Szprotawa, Słupsk, Legnica, a ostatnio również Warszawa to miasta wolne od cyrków, w których występują zwierzęta. Czy Gliwice do nich dołączą? Dominika Siok i Marzena Osipowska, bohaterki materiału "Pierwsze takie miejsce w Gliwicach. Wystarczy jedno kliknięcie by pomóc" wystosowały w tej sprawie petycję obywatelską do prezydenta naszego miasta. Zdaniem dziewczyn sprawa jest bardzo ważna, ponieważ, jak piszą zwierzęta w cyrkach są traktowane przedmiotowo. - Zmuszanie zwierząt do tego typu pracy, często niezgodnej z ich naturą, uważamy za etycznie naganne i pozbawione walorów edukacyjnych. - wyjaśniają autorki petycji, które domagają się m.in. wprowadzenia zakazu dystrybucji darmowych biletów przez cyrki w szkołach i przedszkolach, oraz wszelkich innych form ich dystrybucji i reklamy. Na stronie czytamy: