Zuchwałe włamanie miała miejsce w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wykorzystując osłonę nocy, mieszkaniec Zabrza wyłamał uchylone w domu jednorodzinnym okno, po czym wszedł do środka. Nie napotykając żadnych domowników, przystąpił do przestępczego procederu.
Skradzione przedmioty chciał przewieźć zaparkowanym na podwórku autem właściciela domu. Po otwarciu auta kluczykami, które znalazł w domu, zaczął umieszczać w nim zrabowane przedmioty, m.in. telewizor, komputer, kamerę sportową. Całości zdarzenia przyglądał się wybudzony głośnym zachowaniem sprawcy właściciel domu, który spał na piętrze budynku.
Nie podejmując żadnych pochopnych decyzji, o zdarzeniu poinformował policję, nadal obserwując włamywacza. Skierowani na miejsce funkcjonariusze, zachowując należytą do tego typu zdarzeń taktykę, zaskoczyli wychodzącego z domu ze zrabowanymi ,,fantami" włamywacza. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Może usłyszeć do 10 lat pozbawienia wolności.