Kierowca Golfa jadący od strony Zabrza do Gliwic, wypadł z łuku przy ul.Sikorskiego.
Samochód uderzył w krawężnik po lewej stronie jezdni i zaczął dachować. Kierowca zderzył się kołami ze ścianą kamienicy, zatrzymując się dopiero na zaparkowanym obok samochodzie dostawczym.
Zarówno świadkowie zdarzenia jak i funkcjonariusze służb twierdzą, że przyczyną tragedii była nadmierna prędkość i brawura. Mężczyzna jechał do trzech dziewczyn, czekających na niego w pobliżu przystanku autobusowego - 200 metrów od miejsca zdarzenia. Niestety kierowca zmarł przed przyjazdem karetki.
Ul. Sikorskiego od ul. Młodzieżowej do skrzyżowania z ulicami Wielicką i Jedności jest zamknięte dla ruchu. Odcinek zostanie otwarty najwcześniej ok. godziny 11.00.