Uczniowie z Gliwic stworzyli ogród swoich marzeń. Bedą działać dalej
"Obojętność to choroba, której musimy się wystrzegać. Bo jeśli nie czujemy, nie rozumiemy i nie przeciwdziałamy nieszczęściu na świecie, to ten przestaje zmieniać się na lepsze." - można przeczytać na stronie internetowej inicjatora konkursu "Efekt Domina".
Uczniowie ZSO nr 10 przy ulicy Zimnej Wody postanowili zamienić wspomniane wcześniej słowa organizatora we własne czyny i zabrali się do ciężkiej pracy. Młodzi społecznicy zapragnęli zaniedbaną okolicę swojej szkoły uczynić odrobinę piękniejszą oraz bardziej przyjazną. Ich dzieło - szkolny ogród społeczny - to nie tylko kilka grządek kwiatów i karmnik dla ptaków, ale także nowe miejsce aktywnego wypoczynku dla młodzieży.
Gimnazjaliści zapowiadają, że to dopiero początek ich ogrodniczej pasji i zapewniają, że w przyszłości chcieliby rozwinąć swój zielony skrawek terenu. Jedna z uczestniczek przedsięwzięcia, Martyna Wysoczańska-Jankowicz przekonuje, że projekt na pewno będzie kontynuowany, ponieważ w prace nad zieleńcem angażuje się coraz więcej uczniów i nauczycieli.
Na uczniów ZSO 10 można zagłosować pod linkiem: http://konkursefektdomina.pl/prace?id=5jKkDYXmbcbc