Policjanci z wydziału kryminalnego zabrzańskiej komendy zatrzymali 19-letniego mężczyznę i jego nieletniego kolegę, którzy podejrzani są o rozbój.
Młodzi zabrzanie pobili i okradli przygodnie poznanego wcześniej 40-letniego zabrzanina. Decyzją sądu na wniosek śledczych 19-latek został aresztowany na okres trzech miesięcy. Za ten czyn grozi mu teraz do 12 lat więzienia. Jego młodszy kolega trafił do ośrodka wychowawczego, z którego wcześniej uciekł.
Do zdarzenia doszło nad ranem 10 czerwca br. Od tego czasu zabrzańscy kryminalni prowadzili intensywne czynności zmierzające do ustalenia, a także zatrzymania sprawców napaści.
Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że wracając od znajomego, około 4.00 wysiadł z tramwaju na Placu Kroczka. Tam napotkał dwóch młodych mężczyzn, z którymi wdał się w rozmowę. W pewnym momencie rozmowa przerodziła się w awanturę i pokrzywdzony zaczął uciekać, jednak sprawcy dogonili go na ulicy Ratuszowej, pobili i okradli.
Łupem napastników padł portfel z dokumentami. Zabrzańscy policjanci w wyniku podjętych działań operacyjnych ustalili sprawców tej napaści, którymi okazali się 19-letni mieszkaniec Zabrza i jego 16-letni kolega, który był właśnie w trakcie ucieczki z ośrodka wychowawczego. Obydwoje zostali zatrzymani. Podejrzani znani są zabrzańskim śledczym, posiadają bowiem przeszłość kryminalną.
W sobotę na wniosek zabrzańskiej prokuratury sąd aresztował podejrzanego 19-latka na trzy miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia. 16-latek trafił do ośrodka wychowawczego, z którego uciekł, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.