Sinan urodził się 22 kwietnia w 1994 r. w niemieckim Troisdorfie, chociaż jest Turkiem. Wychowywał się w juniorach Bonner SC i Bayeru Leverkusen. W 2013 r. zadebiutował w dorosłej piłce w rodzimym Kayserisporze na poziomie Süper Lig. W sumie w sezonie 2013/2014 zagrał 6 razy w najwyższej tureckiej klasie rozgrywkowej, chociaż jego drużyna spadła. W sumie w Kayseri zanotował 42 występy i 11 razy wpisał się na listę strzelców.
W 2016 r. zatrudnił go ekstraklasowy Bursaspor. Tam zagrał 32 mecze i strzelił 2 gole, chociaż był piłkarzem rezerwowym.
Po dwóch latach zmienił grunt na niemieckojęzyczny, podpisując kontrakt z austriacką Admirą Wacker. 16 goli - to jego dorobek w Bundeslidze, grał również w europejskich pucharach.
Jego następnym przystankiem w 2020 r. okazała się Holandia, a konkretnie Heracles Almelo. Rozegrał na poziomie Eredivisie 62 mecze, 16 razy pokonując bramkarzy rywali.
W ten sposób trafił do Hiszpanii. W sezonie 2022/2023 grał w FC Andorra (która gra w ligach hiszpańskich) i był to dla niego czas owocny, rozegrał 33 mecze w La Liga 2 i zdobył 12 trafień. W końcu wylądował w Realu Zaragoza, gdzie jednak nie idzie mu tak dobrze. W zeszłej kampanii zagrał 19 razy bez zdobyczy bramkowej.
Potrzebowaliśmy napastnika i od kilku tygodnia nasze działania skupiały się przede wszystkim na tej pozycji. Mimo, że na pierwszy rzut oka wydawał się to trudny ruch do wykonania, skontaktowaliśmy się z agentem Sinana i okazało się, że istnieje jednak szansa pozyskania go. Następnie ustaliliśmy warunki z Saragossą. Dział sportu wykonał bardzo dobrą pracę. Lukas także odegrał ważną rolę. Dołącza do nas napastnik z La Liga 2, który pomoże nam osiągnąć w tym sezonie założone cele. Oczywiście, w dalszym ciągu bardzo mocno liczmy na Olką Buksę i wierzymy, że ten ruch wydatnie wypłynie na jego rozwoju. Sinan to doświadczony napastnik, od którego może sporo podpatrzeć - tłumaczy dyrektor sportowy Górnika Łukasz Milik.
Bakış na zasadzie wypożyczenia zagra w Górniku do czerwca 2025 r.