Nie ma ratunku dla toru rowerowego w "Szwajcarii"

148bf6a78b98601704d4f14fd5fd8d34

Na nowo rozgorzała dyskusja na temat przyszłości toru rowerowego.

Wraz z publikacją artykułu dotyczącego przebudowy „Szwajcarii” po raz kolejny pojawiły się głosy niezadowolenia amatorów wyczynowej jazdy. Rowerzyści są oburzeni decyzjami władz miasta. Jak twierdzą, niweczy się ich ciężką pracę, włożoną w budowę toru rowerowego.

Włożyliśmy w to mnóstwo pracy, a stwierdzenie, że nie będziemy już tam jeździć jest dość bolesne. Jakby na to nie patrzeć tor został zbudowany za niemałe pieniądze i byliśmy tam pierwsi. Mieszkam w okolicy od ponad 20 lat i szczerze trudno jest znaleźć osobę, która chciałaby aby ten park powstał. To dlatego, że w okolicy jest mnóstwo miejsca na rekreację i spacery. Co do samego parku to niech sobie będzie tylko osobiście sensu większego w tym nie widzę, a to przez jego lokalizację.

- A nie da się toru dla rowerzystów ogrodzić i zostawić? Ogrodzić, żeby dzieci nie wbiegały na skocznie i niech ludzie, tak jak teraz, robią zdjęcia wyczynowcom a potem idą na mostek robić zdjęcia rybkom czy ptakom.. co tam będą chcieli. Mieszkam w okolicy i uwielbiam dzikość tego miejsca. Nowa aranżacja pewnie też będzie ładna. Po co jednak psuć to, co fajnie działa i wynika z inicjatywy użytkowników?

Jeśli zniszczą ten tor to ja nie chce żyć więcej w tym kraju. Najpierw daje na to kasę, a potem niszczą?! Nie mówiąc już o tym ile pracy w to chłopaki włożyli...

Jak przekazała nam Iwona Kokowicz rzecznik MZUK, początkowe plany, zakładały pozostawienie toru na terenie parku. Niestety przez brak porozumienia, ulubione miejsce rowerzystów niedługo zniknie.

- Na początku 2011 roku, w trakcie tworzenia projektu zagospodarowania Parku Szwajcaria, na prośbę rowerzystów zrzeszonych w Gliwickim Stowarzyszeniu Sportów Ekstremalnych podjęta została decyzja o pozostawieniu toru rowerowego. MZUK zaproponował Stowarzyszeniu, aby przyjęli od Miasta Gliwice teren z torem na zasadzie nieodpłatnej umowy użyczenia. Niestety stwierdzili, że umowa nie jest dla nich korzystna, w związku z czym nie przystąpią do jej podpisania.

Na dzień dzisiejszy stanowisko MZUK jest takie, aby odtworzyć górkę saneczkową, co też zamierzamy zrobić w 2013 roku, podczas wykonywania kolejnego etapu modernizacji parku. - dodaje.