Wczoraj około godziny 10.00 do policji wpłynęło zawiadomienie o włamaniu do mieszkania.
Ciekawostką w tej sprawie jest to, że nikt niczego nie widział i nie słyszał! Rzecz działa się w jednej z kamienic na Zatorzu. Ustalono, że sprawca, przy pomocy dopasowanego klucza, włamał się do mieszkania, skąd skradł łóżko, komputer, pralkę oraz... psa. Sąsiedzi nic nie widzieli, nie słyszeli. Straty w toku ustaleń. Postępowanie prowadzi II komisariat.