Rozmowa z Rektorem Gliwickiej Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości, dr inż. Tadeuszem Grabowieckim
- GWSP istnieje dopiero od 7 lat, skąd studenci mają mieć pewność, że podobnie jak wiele innych szkół niepublicznych pewnego dnia po prostu nie zniknie?
Przede wszystkim dlatego, że jest uczelnią samorządową, a nie prywatną. Nie jest zatem nastawiona na zysk i nie zostanie zlikwidowana przez właściciela, gdyby spadł on poniżej oczekiwanej wartości. Szkoła jako jedna z niewielu placówek edukacyjnych w Polsce otrzymała rekomendację Business Centre Club, największej w kraju organizacji indywidualnych pracodawców. Ogromnym atutem przemawiającym na jej korzyść jest to, że powstała jako część programu o nazwie Nowe Gliwice, w którego skład wchodzi także inkubator przedsiębiorczości i park technologiczny. Nasi studenci mają możliwość obserwowania w sąsiednich budynkach, jak powstają i rozwijają się nowe firmy, a przedstawiciele tych firm prowadzą szkolenia i warsztaty dla naszych studentów, chwaląc się najlepszymi praktykami i ostrzegając przed błędami, które może popełnić początkujący przedsiębiorca. Jest rzeczą naturalną, że przedsiębiorcy będą w pierwszej kolejności szukać pracowników wśród studentów i absolwentów Uczelni.
- Panuje powszechna opinia jakoby szkoły niepubliczne miały niższym poziom nauczania niż publiczne. Czy może się Pan pochwalić kadrą lub osiągnięciami absolwentów?
Niestety, pewna część szkół niepublicznych nie "trzyma" należytego poziomu. I jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, psują one opinię całemu sektorowi szkolnictwa niepublicznego. GWSP przestrzega dokładnie wszystkich zasad, określonych w przepisach prawa, dotyczących np. liczby tygodni zajęć w semestrze, kadry profesorskiej, liczby godzin zajęć itp. Korzystamy z kadry najlepszych uczelni publicznych południowej Polski, od Wrocławia przez Gliwice i Katowice aż po Kraków. Zatrudniamy wielu profesorów tytularnych. Wykłada u nas na stałe znany reżyser Krzysztof Zanussi, a z wykładami zaproszonymi byli m. in. prof. Leszek Balcerowicz, premier Jan Krzysztof Bielecki, premier Jerzy Buzek, wicepremier Janusz Steinhof.
A teraz absolwenci. Jest wśród nich właściciel firmy doradztwa zawodowego, dyrektor szkoły językowej, kierownik wydziału w sądzie. Ci zaś z absolwentów, którzy po uzyskaniu stopnia licencjata w GWSP chcą kontynuować studia uzupełniające magisterskie, dostają się bez problemów na renomowane śląskie uczelnie publiczne jak Uniwersytet Śląski czy Uniwersytet Ekonomiczny. Nie zapominajmy także o sukcesach studentów. Student wzornictwa był laureatem wielu międzynarodowych konkursów, inny wygrał staż w firnie General Motors.
- Wybierając uczelnie kierujemy się albo swoimi zainteresowaniami albo perspektywą przyszłego zatrudnienia, co do zaproponowania kandydatom ma GWSP?
Cały czas dostosowujemy swoją ofertę do zmieniających się oczekiwań kandydatów i rynku pracy. Przykładowo uruchamiamy w tym roku dwa nowe kierunki: architekturę i urbanistykę oraz finanse i rachunkowość, na które jest duże zapotrzebowanie. Po ukończeniu kierunku Finanse i Rachunkowość można znaleźć zatrudnienie w całym sektorze bankowym np. na stanowisku doradcy finansowego, na których jest ostatnio duże zapotrzebowanie, a także w dowolnej firmie na stanowisku np. głównego księgowego.
Studenci pedagogiki mogą znaleźć pracę w szkołach i przedszkolach, w biurach pośrednictwa pracy oraz w służbach mundurowych. Absolwenci wzornictwa mogą założyć własne firmy projektowe oraz znaleźć zatrudnienie we wszystkich firmach, projektujących i wykonujących przedmioty użytkowe, poczynając od koncernów samochodowych a kończąc na firmach produkujących ławki ogrodowe czy opakowania.
- Jakieś dodatkowe atuty? Co szkoła ma do zaproponowania oprócz nauki?
Kursy i warsztaty z różnych dziedzin, szczególnie związanych z przedsiębiorczością. Przyjazne warunki studiowania. Uczestnictwo w życiu studenckim. I co nie jest bez znaczenia - bardzo wysokie stypendia, dochodzące nawet do 1700 zł miesięcznie. Oferujemy studia w komfortowych warunkach. Uczelnia mieści się w zrewitalizowanych budynkach, specjalnie przystosowanych do prowadzenia zajęć i wyposażonych w sprzęt wspomagające proces dydaktyczny. Większość uczelni zarówno niepublicznych, jak i publicznych nie dysponuje takimi warunkami lokalowymi. Studenci to doceniają.
- Na koniec pytanie o czesne. Czy studia w Gliwickiej Wyższej Szkole Przedsiębiorczości są drogie?
Czesne na większości kierunków jest porównywalne z czesnym w innych uczelniach niepublicznych w okolicy, a w wielu przypadkach niższe. Na kierunkach artystycznych jest ono nieco wyższe, co wiąże się z faktem, że student pracuje pod indywidualną opieka profesora. Nawet jednak w tym przypadku czesne to nie jest wyższe niż na innych uczelniach prowadzących podobne kierunki. Do końca sierpnia wpisowe wynosi 0 złotych.