Rząd zaoszczędzi na „becikowym”

B98f6f9001c8ec24f716437d68f9cb59

Stawianie fotoradarów to nie jedyny sposób na zapełnianie budżetowej kasy.

Wraz z początkiem roku zmieniły się zasady przyznawania tzw. „Becikowego”. Rządzący tak samo jak legendarny Janosik, odebrali „bogatym” i rozdali biednym. Nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych,podpisana w listopadzie przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego, wprowadza nowe kryterium dochodowe. Do tej pory świadczenie przysługiwało każdej świeżo upieczonej mamie, niezależnie od poziomu dochodów i wynosiło 1 tys. złotych.

Według nowych przepisów jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia dziecka, należy się wyłącznie rodzinom, których miesięczny dochód nie przekracza 1922 zł na osobę. Wprowadzone zmiany już wcześniej zapowiedział w wygłoszonym expose Premier Donald Tusk. Początkowo założył, że dodatkowe pieniądze dostaną rodziny, które rocznie zarabiają poniżej 85 tys. złotych. To jednak wzbudziło wątpliwości Rządowego Centrum Legislacji, które uznało, że proponowane rozwiązania mogą być niezgodne z konstytucją. Łamią bowiem zasadę równości i sprawiedliwości społecznej, nobilitując rodziny wychowujące jedno dziecko.

Z wyliczeń Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wynika, że odebranie świadczenia około 10% rodzin, pozwoli oszczędzić prawie 40 milionów złotych. Pieniądze mają zostać przeznaczone na podwyższenie miesięcznych zasiłków oraz przyszłą zmianę kryteriów dochodowych. W ocenie ministerstwa to rozwiązanie korzystniejsze od dotychczasowego, gdyż nie ma jednorazowego charakteru.