Rodzina zadzwoniła na policję. Mężczyzna krwawił, miał rany kłute klatki piersiowej
Wczoraj przed południem policjanci gliwickiego garnizonu zostali powiadomieni o tym, że jeden z mieszkańców powiatu prawdopodobnie chce targnąć się na swoje życie. Natychmiast zarządzono poszukiwania samochodu, którym wyjechał desperat. Z relacji zgłaszającej rodziny wynikało, że groźba jest realna i nie ma chwili do stracenia.
Do zadań skierowano patrole oznakowane oraz kilkudziesięciu policjantów po cywilnemu. Akcję koordynował Wydział Sztabu KMP w Gliwicach. Szeroko zakrojone przeczesywanie naszego rejonu przyniosło efekt. Przed godziną 16:00 jeden z patroli z I komisariatu natrafił w rejonie Ostropy na zaparkowany samochód, w którym siedział poszukiwany. Mężczyzna krwawił, miał rany kłute klatki piersiowej. Policjanci przystąpili do ratowania życia 60-latka. Równocześnie na miejsce wyruszyły karetka pogotowia ratunkowego i śmigłowiec LPR. Ranny został przewieziony do jednego ze śląskich szpitali. Sprawna akcja i przysłowiowy łut szczęścia pozwoliły na uratowanie życia temu człowiekowi.