Wszyscy polscy kibice żyją nadchodzącymi barażami o awans na mistrzostwa świata 2022 w Katarze. Już wiadomo, że po wyrzuceniu z rozgrywek Rosji nasza reprezentacja zagra w finale ze Szwecją lub Czechami. Świetna informacja jest taka, że hitowe spotkanie zostanie rozegrane 29 marca na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Młodzieżowa kadra w Zabrzu
Tego samego dnia, również w naszym województwie, ale kilka godzin wcześniej, zostanie rozegrany jeszcze jeden ważny mecz. Reprezentacja Polski U-21 walczy w eliminacjach do mistrzostw Europy, które w przyszłym roku odbędą się w Rumunii i Gruzji.
Biało-Czerwoni prowadzeni przez Macieja Stolarczyka 29 marca będą podejmować Węgry. Spotkanie zostanie rozegrane na stadionie Górnika Zabrze o godzinie 16. Na stronie bilety.laczynaspilka.pl już można kupować bilety. Kosztują grosze, bo wejściówka kategorii I to wydatek 20 zł, a kategorii II jedynie 15 zł.
Nasi młodzieżowcy mają za sobą sześć meczów eliminacyjnych. Cztery zwycięstwa, jeden remis i jedna porażka sprawiają, że obecnie zajmują trzecie miejsce. Do pierwszych Niemców jednak tracą zaledwie dwa punkty.
Polacy marcowe zgrupowanie rozpoczną od arcyważnego spotkania wyjazdowego z drugim Izraelem. Jeżeli zdobędą trzy punkty, a potem w Zabrzu pokonają Węgrów, to zachowają szanse na awans na Euro. Bezpośrednią kwalifikację na turniej zyskają zwycięzcy grup i jeden najlepszy zespół z drugiej miejsca. Pozostałych osiem reprezentacji z drugiej pozycji potem przystąpi do barażów.
W kadrze na marcowe mecze znalazło się dwóch piłkarzy, którzy na co dzień grają na Śląsku. To Krzysztof Kubica z Górnika Zabrze oraz Ariel Mosór z Piasta Gliwice. Powołani są także m.in. Jakub Kamiński i Mariusz Fornalczyk. Pierwszy zaczynał przygodę z piłką w Szombierkach Bytom, a drugi w Polonii Bytom.