Choć nowe zasady weszły w życie 19 stycznia, nadal pojawiają się problemy.
Do tej pory egzaminowani musieli zmierzyć się z pulą kilkuset ogólnodostępnych pytań. Teraz liczba zagadnień wzrosła do kilku tysięcy, a ich treść jest owiana tajemnicą. Okazuje się, że na potrzeby egzaminu, twórcy dorzucili parę ciekawych pytań. Gazeta Prawna przytoczyła kilka ciekawych przypadków, niektóre z nich są skrajnie absurdalne.
Początkujący kierowcy muszą wykazać się nie tylko wiedzą na temat obowiązujących przepisów, ale również informacjami, którymi nie powstydzi się przeciętny mechanik. Na przykład jaką długość posiada drążek zmiany biegów... Warto również sprawdzić jakie wymiary powinna mieć tablica rejestracyjna jednorzędowa – wszystkie odpowiedzi dokładne co do milimetra.
Choć pytania są ściśle tajne, to jednak instytucje odpowiedzialne za bazy danych zapewniają, że mają charakter merytoryczny. Gazeta przytacza wypowiedzi pracowników Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych oraz Instytutu Transportu Samochodowego. Wszystkie pytania były weryfikowane przez ekspertów – zapewniają. Tu akurat nie ma wątpliwości, bo dbałość o szczegóły jest godna niejednego specjalisty. Dodają również, że relacje egzaminowanych są często niepełne, a do sieci trafiają w zmodyfikowanej formie. I faktycznie, nie można wykluczyć, że w stresującej sytuacji po prostu zadziałała wyobraźnia. Jednak wspomniane doniesienia potwierdzają również instruktorzy jazdy, którzy wykupują pulę 400 pytań na potrzeby komercyjne. Z relacji przytoczonej przez GP wynika, że w jednym zestawie 60 zagadnień trzeba było po prostu poprawić. Nieścisłości sprawiają, że upragnione prawo jazdy to częściej kwestia szczęścia, niż przygotowania. Loteria ta się jednak opłaca. Obecnie za opłata za przystąpienie do części teoretycznej i praktycznej wynosi 170 złotych.
Niezależnie od tego, ogólne dane dotyczące zdanych egzaminów cały czas się poprawiają. Jeszcze trzy miesiące temu pozytywny wynik osiągało 10-12% kierowców. Obecnie liczba ta wzrosła do 29,8 % w najczęściej wybieranym przez gliwiczan WORD Rybnik.