Na szczęście kordony policji pojawiły się na stadionie tylko w ramach ćwiczeń.
Wczoraj gliwiczanie mieszkający w okolicach stadionu Piasta, musieli przecierać oczy ze zdumienia. Tym razem przy ul. Okrzei kordony policji ochraniały mecz... bez kibiców. Wszystko to z powodu wspólnych ćwiczeń funkcjonariuszy i firmy ochroniarskiej pracującej na stadionie.
Jak przekazał nam oficer prasowy Marek Słomski, zajęcia mają usprawnić koordynację służb ochraniających imprezy masowe. - Zajęcia miały na celu wyćwiczenie i skoordynowanie wspólnych działań na wypadek konieczności przywracania porządku publicznego naruszonego podczas imprezy masowej. W trakcie ćwiczeń mieszane kompanie policjantów i pracowników ochrony trenowały działania kordonowe, taktykę użycia broni gładkolufowej oraz współdziałania z armatkami wodnymi.
Broń gładkolufową wprowadzono do uzbrojenia policji w 1994 r. Rok później pociski niepenetracyjne (a więc gumowe kule) miotane z takiej broni uznane zostały za "środek przymusu bezpośredniego" obok pałki, psów czy armatek wodnych. Użycie broni zawsze wiąże się z kontrowersjami, jednak trzeba przyznać, że również bardzo skutecznie studzi zapał stadionowych bandytów.
{flv}FILMY/cwiczenia{/flv}