Przełom roku 2012 i 2013 okazał się stosunkowo spokojny.
Oprócz kilku incydentów, nic poważnego nie zakłóciło sylwestrowej zabawy. Na ulicach i drogach pojawiły się dodatkowe patrole policji, które czuwały nad bezpieczeństwem gliwiczan. Tej nocy funkcjonariusze zatrzymali tylko jednego pijanego kierowcę. Około godziny 6.00 rano na ul. Daszyńskiego w ręce mundurowych trafił 42-latek, który prowadził hondę mając 2 promile alkoholu we krwi.
Niestety doszło również do trzech czynnych napaści na interweniujących policjantów. W dniu 31.12.2012 r. około godz. 16.00 w restauracji w okolicy ul. Zwycięstwa, 45-latek rzucił się na wezwanego na interwencję funkcjonariusza. Furiat został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Już 1 stycznia, 20 minut po północy na ul. Św. Marka pewien 24-latek zdenerwowany faktem legitymowania znieważył mundurowego obelżywymi słowami. W czasie przewożenia radiowozem... ugryzł go w nogę. Co ciekawe, mężczyzna był trzeźwy. Dodatkowo około godziny 1.00 na ul. Akademickiej dwóch 20-latków naruszyło nietykalność policjanta, który zwrócił im uwagę na niestosowne zachowanie. Agresywni, nietrzeźwi mężczyźni zostali zatrzymani. Sprawcy oczekują na procesy karne. Grożą im kary więzienia.