We wtorek, 13 września po godzinie 7 do Komendy Policji w Zabrzu wpłynęło zgłoszenie dotyczące próby podpalenia mieszkania na ulicy Reform Rolnych. Na miejsce skierowani zostali policjanci. Po przyjeździe służb na miejsce okazało się, że 22-letni mieszkaniec Zabrza przyszedł pod blok swojej byłej dziewczyny i podpalił auto jej ojca.
- Groził też podpaleniem mieszkania i pozbawieniem życia byłej dziewczyny oraz jej rodziny. Mężczyzna został zatrzymany, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutów dotyczących kierowanie gróźb karalnych oraz zniszczenia mienia - wyjaśnia mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP w Zabrzu.
Na wniosek policjantów śledczych sąd wydał wniosek o tymczasowy areszt 22-latka. Podejrzanemu grozi do 5 lat więzienia.