Ratował kobietę, został pobity. Sprawcami zabrzanie

Zdj. ilustracyjne
Policja
W sobotę po godzinie 4.00, jadący ulicą Pszczyńską policjant (w czasie wolnym od służby) w rejonie skrzyżowania z ul. Jasną zauważył dwóch osiłków szarpiących młodą kobietę. Funkcjonariusz natychmiast zatrzymał się, otworzył okno i zawołał, by napastnicy zostawili dziewczynę. Nie zdążył jednak wypiąć się z pasów, gdy agresorzy swój gniew przenieśli na niego. Mężczyźni rzucili się w kierunku samochodu policjanta i zaczęli kopać w pojazd. Kiedy funkcjonariusz wyskoczył z auta, obaj napastnicy ruszyli na niego. Doszło do walki, w wyniku której 30-letni policjant niestety doznał obrażeń. Na szczęście nie zagrażają one jego życiu czy zdrowiu. Agresywni mężczyźni uciekli. Po pościgu zatrzymali ich gliwiccy kryminalni. Okazało się, że sprawcy to dwaj zabrzanie, znani już stróżom prawa, notowani za rozboje. Jeszcze dziś staną przed prokuratorem i sądem.