Obecny w swoim mieszkaniu policjant usłyszał hałas zza okna i zauważył uszkodzony samochód marki Renault, kierowcę, który z trudem utrzymywał się na nogach oraz rannego mężczyznę leżącego przy ścianie budynku.
Reagując natychmiast policjant wyszedł na zewnątrz i stwierdził, że kierowca, mimo własnych trudności z równowagą, próbował podnieść poszkodowanego. Przerwał tę próbę i sam udzielił pomocy rannemu. Zabezpieczył również pojazd wyjmując kluczyki oraz nakazał kierowcy pozostanie na miejscu, gdy ten próbował zbiec z miejsca zdarzenia.
Po przyjeździe na miejsce policjantów na służbie ustalono, że kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Poszkodowany mężczyzna z diagnozą złamanej miednicy został przewieziony do szpitala.
36-letni kierowca został zatrzymany, a teraz jego sprawą zajmie się sąd. Za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 4,5 roku pozbawienia wolności.