Nowe Horyzonty w Gliwicach. Zobacz najważniejsze filmy 15. edycji festiwalu
Przegląd najciekawszych i nagradzanych filmów 15. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty we Wrocławiu od początku stycznia gościć będzie w 35 polskich miastach. W gliwickim Amoku od 8 stycznia. To reprezentacja tego, co w repertuarze wrocławskiego festiwalu najlepsze – filmy niebanalne i odważne, które operując odkrywczym językiem opowiadają o problemach współczesności i prowokują do rozmowy o kondycji człowieka dziś, a także przywracają kinu wymiar sztuki.
Podczas tegorocznego przeglądu pokazane zostaną filmy, które zdobyły najważniejsze nagrody 15. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty, w tym laureat Grand Prix "Lucyfer" Gusta Van den Berghe (nagrodzony również na festiwalu w Tallinie i paryskim L’Europeautour de l’Europe), opowieść o upadłym aniele budzącym pogrążonych w duchowym letargu mieszkańców pewnej meksykańskiej wioski. Film nakręcony przy użyciu zbliżonego do „rybiego oka” tondoskopu dosłownie odkrywa nowe horyzonty kina!
Z kolei "Epokowy Projekt" Carlosa M. Quinteli nagrodzony na MFF w Rotterdamie na wrocławskim festiwalu zdobył wyróżnienie jury – to na poły fabularny, na poły dokumentalny portret mieszkańców postindustrialnej kubańskiej prowincji, którym do przetrwania zdaje się wystarczać absurdalny humor i tęsknota za minioną świetnością komunistycznego raju. Kolejną propozycją przeglądu jest trylogia Miguela Gomesa "Tysiąc i jedna noc", produkcja doceniona na festiwalu w Sydney i przez Międzynarodową Federację Krytyków Filmowych, a we Wrocławiu uhonorowana nagrodą FIPRESCI. To 3-częsciowa, 6-godzinna epopeja wpisująca współczesną targaną kryzysem Portugalię w baśniowy schemat opowieści Szeherezady -melancholijna i dowcipna zarazem. W programie znalazł się także film "Widzę, widzę" autorstwa Severina Fiali i scenarzystki Ulricha Seidla, Veroniki Franz - brawurowe połączenie surrealistycznego horroru z thrillerem psychologicznym, które za najlepszy film festiwalu uznała nowohoryzontowa publiczność. W programie znalazło się także najnowsze dzieło autora legendarnego "Złego Porucznika Abla Ferrary. Jego "Pasolini" to hołd dla mistrza włoskiego kina, będący rekonstrukcją ostatnich godzin jego życia.