Woda w Gliwicach jest tak dobra, że można by ją butelkować i sprzedawać – przekonywano podczas dzisiejszej prezentacji.
Stacja Uzdatniania Wody mieści się w Łabędach przy ul. Kanałowej. Powstała w ramach drugiego etapu przedsięwzięcia pod nazwą „Modernizacja gospodarki wodno-ściekowej”, realizowanego przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Inwestycja kosztowała około 23 mln zł, z tego 8 mln zł to środki pozyskane z Unii Europejskiej. Celem było poprawienie jakości wody pitnej, ograniczenie jej twardości oraz zredukowanie żelaza i manganu.
Do stacji – nowym rurociągiem – dociera woda głębinowa z nowych gliwickich ujęć podziemnych tworu triasowego. Nowoczesne instalacje pozwalają na uzdatnianie wody z wykorzystaniem nowatorskiej technologii opartej na ozonatorach hybrydowych. Nowy SUW jest obiektem w pełni zautomatyzowanym, w którym parametry wody są na bieżąco monitorowane.
– Woda, która płynie dalej do mieszkań, w całym procesie nie ma kontaktu z człowiekiem. Instalacje są hermetyczne. Na światło dzienne wypływa dopiero z kranu – wyjaśniał Henryk Błażusiak, prezes PWiK. – Ta stacja robi imponujące wrażenie. Wciąż wielu gliwiczan nie może uwierzyć, że mamy wodę dobrej jakości. A ona jest tak dobra, że kupowanie wody w sklepie nie ma czasami sensu. Cieszę się, że nasza miejska firma tak dobrze prowadzi swoje inwestycje – gratulował pracownikom miejskiego przedsiębiorstwa Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.
– Byłam bardzo ciekawa jak wygląda ta nowa stacja, bo widziałam kilka lat temu starą. Zmiana jest kolosalna. Od dawna współpracuję z Przedsiębiorstwem Wodociągów i Kanalizacji i ta współpraca dotycząca dotacji unijnych układa się świetnie. Inwestycje są dobrze przemyślane, rozliczane terminowo i prawidłowo. Gliwice są naszym bardzo dobrym partnerem i potrafią dobrze wykorzystywać środki unijne – podkreślała Ewa Kamieńska, zastępca dyrektora Departamentu Ochrony i Gospodarowania Wodami w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
źródło: UM Gliwice
