Dzisiejszy poranek dał nam chwilę wytchnienia przed lejącym się z nieba ukropem. Jednak letni rześki deszczyk to tylko chwilowa zmiana pogody. Jak poradzić sobie z upałem opowiedzieli nam ratownicy ze Stacji Pogotowia Ratunkowego przy ul. Konarskiego 26.
Synoptycy zapowiadają kolejne dni żarzącego słońca. Konrad Wieczorek, dyspozytor Stacji Pogotowia Ratunkowego radzi, aby nie bagatelizować wysokich temperatur,
- Upał to pogoda niesprzyjająca przede wszystkim dla osób z niewydolnością krążenia. Szczególnie niebezpieczną jest sytuacja kiedy pacjent odstawia wodę. Wtedy następuje zwężenie naczyń krwionośnych i pojawiają się dolegliwości somatyczne. Ciesząc się słońcem, zapominamy również o jego negatywnych skutkach. Każdy z nas powinien chronić skórę odpowiednim kremem z filtrem UV.
Czy jest złota zasada, którą każdy z nas powinien stosować w czasie upału?
- Oczywiście wszyscy musimy pić znaczne ilości wody. Najlepszym rozwiązaniem jest picie szklanki wody co dwie godziny. To pozwala uzupełnić wypocone w szybkim czasie płyny. Odwodnienie może stać się bezpośrednią przyczyną zagrożenia życia.
Kto jest najbardziej narażony na działanie upału?
- Przede wszystkim dzieci do piątego roku życia i osoby starsze. Musimy zwrócić uwagę na to, aby nie wystawiać najmłodszych na działanie słońca. Zwłaszcza w dni kiedy temperatura przekracza 30 st. wyjazdów jest znacznie więcej. To średnio 20 wyjazdów z powodu zasłabnięć.
Radzę, aby w czasie upałów nie wychodzić na zewnątrz. A jeśli chcemy spędzać czas na łonie natury, to polecam wybór miejsc zacienionych np. ogródek, piknik pod drzewami.
Wszyscy tęskniliśmy za słońcem i cudowną, letnią pogodą. Jednak nawet w czasie wakacji powinniśmy pamiętać o zdrowym rozsądku i umiarze. Dla gliwiczan, którzy w czasie spaceru chcą się odrobinę schłodzić, czekają miejskie fontanny.