Wraz z powołaniem w Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego, rozkwitła w naszym regionie moda na industrial. Zapoczątkowany w XVIII wieku rozwój techniki zmienił oblicze Śląska, w którego krajobraz na stałe wpisały się wieże szybów kopalnianych, piece hutnicze, kominy elektrowni.
W poprzemysłowy trend świetnie wypisuje się wystawa aktualnie prezentowana w Galerii Melina (ul. Częstochowska 16).
„Industrialne cmentarzyska”, autorstwa Krzysztofa Wyszko, to projekt ukazujący najważniejsze śląskie kolebki przemysłu opuszczone przez człowieka i wystawione na niszczące działanie czasu. Przedstawione budowle, zakładowe hale i szyby kopalniane zdają się być zakorzenione w naszej podświadomości, pozostawiając trwałe wspomnienie o potędze przemysłu Górnego Śląska napędzanego przez tutejszych górników, hutników, fabrykantów i prostych robotników. W obecnym czasie przedstawione miejsca są wypełnione pustką i ciszą, którą od czasu do czasu zamąci spadająca kropla wody, szum wdzierającego się między zabudowania wiatru lub cząstkowe osuwanie cegieł. Niektóre zdjęcia to efekt prowadzonego wyścigu z czasem – w którym autor utrwalił obiekt przed przyjazdem buldożerów i zachował cząstkę historii dla przyszłych pokoleń…
Wystawę oglądać można do połowy maja. Ze względu na nieregularne godziny pracy galerii, prosimy o wcześniejszy kontakt - +48692211569, +48792752334 lub galeriamelina@gmail.com.
RM