Przypomnijmy, że Marcin Lijewski ma 45 lat, urodził się w Krotoszynie i jest wychowankiem Ostrovii Ostrów Wielkopolski. Występował na pozycji prawego rozgrywającego. Występował także w Wybrzeżu Gdańsk, Wiśle Płock, niemieckim SG Flensburg-Handewitt HSV Hamburg. Był mistrzem Polski, mistrzem Niemiec, zdobywcą Pucharu i Superpucharu Niemiec, a z HSV triumfował także w Lidze Mistrzów.
Lijewski był kapitanem reprezentacji Polski. W kadrze debiutował mając 19 lat. W latach 1997-2013 rozegrał w biało-czerwonych barwach 251 meczów zdobywając 711 bramek. – Wziął udział w 10 międzynarodowych imprezach rangi mistrzowskiej – igrzyskach olimpijskich Pekin 2008, mistrzostwach świata i Europy. W 2007 wywalczył srebrny medal mistrzostw świata. W 10 spotkaniach tego turnieju strzelił 37 goli, zaliczając 24 asysty, dzięki czemu został wybrany do „Siódemki Gwiazd” MŚ 2007 na pozycji prawego rozgrywającego. W 2009 zdobył brązowy medal mistrzostw świata w Chorwacji. Na zakończenie turnieju ponownie został wybrany do „Siódemki Gwiazd”, jako najlepszy prawy rozgrywający – w 10 meczach strzelił 34 gole i zaliczył 25 asyst. Po mistrzostwach świata 2013 ogłosił zakończenie reprezentacyjnej kariery – przypomina Związek Piłki Ręcznej w Polsce.
Jako trener zadebiutował w 2017 roku w Wybrzeżu Gdańsk, a w latach 2019-2022 prowadził Górnika Zabrze zdobywając brązowy medal mistrzostw Polski. Trenerzy i zawodnicy dwukrotnie wybrali go najlepszym trenerem PGNiG Superligi. W Zabrzu pracował do września 2022 roku, a jego zwolnienie było wielkim zaskoczeniem w środowisku. Teraz został selekcjonerem polskiej reprezentacji, zastępując Bartosza Jureckiego (prowadził kadrę tymczasowo, w dwóch meczach) – w lutym ZPRP zapowiedział, że kontrakt z trenerem Patrykiem Romblem nie będzie przedłużony. – Kontrakt z nowym selekcjonerem będzie obowiązywał do końca lutego 2028 roku. W przypadku uzyskania kwalifikacji olimpijskiej do Igrzysk Olimpijskich 2028 w Los Angeles kontrakt ulega automatycznemu przedłużeniu do 31 sierpnia 2028 – poinformował Związek Piłki Ręcznej w Polsce.
Marcin Lijewski zapowiedział już, że rewolucji w kadrze nie będzie. – Chcę, żeby ta reprezentacja walczyła, żeby kibice się z nią identyfikowali i do tego będziemy dążyć – zapowiedział.
Może Cię zainteresować: