Nie pal liści. Twoje pieniądze mogą pójść z dymem!

Nastał listopad, więc pora na jesienne porządki w ogródkach. Częstym sposobem działkowców na pozbycie się zeschłych liści i gałęzi jest ich palenie. Wielu nie widzi w tym nic złego i nie wie, że jest to działanie niezgodne z przepisami prawa.

Za palenie liści można otrzymać mandat karny w wysokości nawet 500 złotych. Nad działkami i ogrodami unosi się "gryzący" dym, który może utrudniać oddychanie. Ponadto przez podmuchy wiatru ognisko może wymknąć się spod kontroli i spowodować pożar zagrażający ludziom i środowisku. Czy warto więc ryzykować utratę zdrowia i pieniędzy? Są przecież inne, legalne metody utylizacji odpadów zielonych– kompostowanie czy oddawanie do punktów zbiórki.

Ustawa z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach:

Art. 191. Kto, wbrew przepisowi art. 155, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny.

Art. 155. Termiczne przekształcanie odpadów prowadzi się wyłącznie w spalarniach odpadów lub we współspalarniach odpadów.