Maczeta, narkotyki i pistolet w mieszkaniu. Podejrzanym grozi 12 lat więzienia
Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, mieszkańców Knurowa podejrzanych o napady na sklepy. Sprawcy wzięli sobie na cel placówki jednej z ogólnopolskich sieci. Podczas rozbojów używali przemocy, gazu pieprzowego i grozili bronią. Wczoraj wieczorem, na wniosek Prokuratury Rejonowej Gliwice – Zachód, aresztowano dwóch z zatrzymanych mężczyzn.
Zatrzymania to efekt pracy knurowskich policjantów oraz śledczych z Wydziału Kryminalnego KMP w Gliwicach. Policjanci zebrali dowody i 14 marca przystąpili do zatrzymań. W jednym z wynajmowanych na terenie Knurowa mieszkań, po dynamicznym siłowym wejściu, znaleźli narkotyki, maczetę oraz pistolet. Podczas kolejnych przeszukań odnaleziono inne dowody przestępczej działalności - kominiarki oraz części szuflad skradzionych kas fiskalnych. Podejrzani mają na sumieniu napady na sklepy, do jakich doszło 12 i 13 marca w Knurowie, przy ul. Puszkina i Niepodległości.
Sprawa należy do rozwojowych. Śledczy zbierają, porównują i weryfikują dowody na popełnienie przez aresztowanych 23 i 27-latka innych, podobnych przestępstw, nie tylko w Knurowie. Trzeci z zamieszanych w sprawę to 20-latek. On również odpowie za szereg przestępstw, m. in. kradzieże z włamaniami do sklepów jubilerskich. Wszystkim podejrzanym grożą kary do 12 lat pozbawienia wolności.