We wtorek, 5 grudnia, Górnik rozegrał ostatni mecz w grupie B Ligi Europejskiej – z TSV Hannover-Burgdorf. Jako że oba zespoły już wcześniej zapewniły sobie awans do kolejnego etapu rozgrywek, stawką pojedynku było pierwsze miejsce w grupie. Podopieczni trenera Tomasza Strząbały w Hanowerze przegrali 28:34, więc w hali Centrum w Dąbrowie Górniczej, gdzie zabrzanie rozgrywają swoje „domowe” mecze w Lidze Europejskiej, musieliby pokonać TSV różnicą siedmiu bramek. Trudne zadanie.
Zabrzanie, mając już zapewniony awans, zaczęli wprawdzie niezbyt fortunnie (0:2), ale z czasem najpierw objęli prowadzenie 8:7, a potem – za sprawą Tarasa Minotskyi’ego – jeszcze je powiększyli (9:7 w 18 minucie). Sensacyjnie zrobiło się jeszcze przed przerwą, kiedy Górnik zwiększył różnicę do sześciu trafień (18:12 w 27 minucie)! Ostatecznie na przerwę szczypiorniści Górnika schodzili prowadząc 19:14. W II połowie Minotskyi trafił na 20:14, ale Niemcy zaczęli grać wyraźnie lepiej. W 44 minucie było jeszcze 26:21, ale w 56 minucie było już remisowo (29:29). Niestety, w końcówce zabrzanie nie potrafili już zdobyć bramki, zaś rywal trafił trzykrotnie wygrywając i mecz, i całą rywalizację w grupie B.
Zabrzanie awansowali z drugiego miejsca do fazy zasadniczej Ligi Europejskiej, w której rywalizować będzie 16 zespołów podzielonych na cztery grupy. Górnik, wraz z TSV Hannover-Burgdorf, trafił do grupy pierwszej. Oba zespoły nie będą już grać ponownie ze sobą – rywalami będą ekipy, które awansowały z grupy A, czyli niemiecki Rhein-Neckar Löwen i francuski HBC Nantes. Pierwsze mecze w fazie zasadniczej Ligi Europejskiej rozegrane zostaną 13 lutego 2024 roku. Kolejne terminy to 20 i 27 lutego oraz 5 marca.
Górnik Zabrze – TSV Hannover-Burgdorf 29:32 (19:14)
Górnik: Ligarzewski, Wyszomirski – Szyszko, Tokuda, Morkovsky 5, Bachko, Artemenko 4, Krawczyk 1, Mauer 2, Bogacz, Minotskyi 9, Kaczor 1, Ilchenko 2, Wąsowski, Przytuła 5. Kary: 10 minut (Ilchenko 2, Wąsowski 3 – czerwona kartka). Karne: 2/3.