Związek planuje wprowadzenie nowej taryfy wiosną przyszłego roku.
Dzięki temu pasażerowie zapłacą za przejechane kilometry, jak w taksówce. To odpowiedź KZK GOP na ciągły spadek liczby pasażerów i ratunek przed rosnącymi kosztami utrzymania komunikacji miejskiej. Oczywiście nie wiąże się to z likwidacją obecnie obowiązującej taryfy strefowo-czasowej. Nowe rozwiązania zostaną wprowadzone w życie wraz ze Śląską Kartą Usług Publicznych, o której pisaliśmy w artykule "ŚKUP sobie bilety".
W ten sposób, każdy z nas będzie dokładnie wiedział ile kilometrów pokonał. To doskonała propozycja dla osób, które muszą przejechać dosłownie jeden lub kilka przystanków. Ceny dotyczące nowej taryfy poznamy dopiero pod koniec roku.