Kolejni oszuści. Straciła ponad 29 tys. złotych

7abf53d37910228532f1b4478f170c08

Niestety, są jeszcze osoby, które dają się na to nabrać!

Mowa o tzw. metodzie na wnuczka i jej modyfikacjach. Do mieszkanki Sośnicy zadzwonił wczoraj mężczyzna i powiedział, że jej syn miał wypadek samochodowy.

Nieznajomy poinformował 81-letnią kobietę, że jej syn był sprawcą wypadku. Mężczyzna przedstawił się jako jego przyjaciel i wyjaśnił, że 30 tys. zł łapówki dla policjantów pozwoli sprawcy uniknąć konsekwencji prawnych. Aby przyśpieszyć przekazanie pieniędzy, „przyjaciel” zamówił nawet taksówkę, która przewiozła kobietę do banku i z powrotem do miejsca zamieszkania. W klatce schodowej czekał już dzwoniący mężczyzna, któremu 81-latka przekazała oszczędności swojego życia, w sumie ponad 29 tys. zł. O tym, że padła ofiarą oszustwa, zorientowała się po paru godzinach. W powyższej sprawie wszczęto dochodzenie.

Przestrzegamy osoby starsze, dysponujące telefonem stacjonarnym, których nazwiska figurują w książkach telefonicznych. Właśnie wiek, stacjonarny telefon oraz jego numer ujawniony w książce to dla oszustów trzy elementy pomocne przy przeprowadzania ataku.

Prosimy także młodszych (członków rodziny i sąsiadów), by informowali osoby w podeszłym wieku o stosowanych przez przestępców fortelach. Przypominamy, że o każdej próbie oszustwa należy zawiadomić policję pod bezpłatne numery 997 lub 112.