Stolperstein to swoisty pomnik ofiar nazizmu. Betonowa kostka brukowa posiada mosiężną tabliczkę, na której znajduje nazwisko upamiętnionej osoby wraz z datami urodzin i śmierci, a także informacją o losie, jaki ją spotkał. Stolpersteiny montowane są zwykle w pobliżu ostatniego miejsca zamieszkania ofiary nazizmu.
Pierwsze „kamienie pamięci” pojawiły się na ulicach Kolonii w 1995 roku. Do końca 2019 roku było już 75 000 stolpersteinów na ulicach europejskich miast. Można je spotkać w ponad 20 krajach, na przykład w Niemczech, Austrii, Belgii, Czechach, Norwegii, na Węgrzech czy Ukrainie. W Polsce „kamienie pamięci” są już między innymi w Oświęcimiu, Wrocławiu, Słubicach czy Zamościu.
Pomysłodawcą i twórcą stolpersteinów jest berliński artysta Gunter Demnig. To właśnie on wmurował w chodnik przed wejściem do budynku przy dzisiejszej ulicy Wolności, w którym mieszkała do 1942 r. rodzina Herzbergów. Uroczystości zorganizowali krewni rodziny, mieszkający dziś w Danii i Wielkiej Brytanii.
– Rodzina Herzbergów mieszkała do 1942 r. w zabrzańskiej kamienicy przy ul. Wolności 321. Oskar prowadził sklep na Zaborzu. Z żoną Margarete mieli dwóch synów, którzy jeszcze przed wybuchem wojny opuścili Górny Śląsk – starszy Hanns wyjechał do Meksyku, młodszy Frank do Anglii, a następnie zamieszkał w Danii. Oskar i Margarete bezskutecznie starali się o wyjazd za granicę. W 1942 r. zostali wywiezieni do Auschwitz, gdzie zginęli. O upamiętnienie swoich dziadków zwrócili się Peter i Linda, dzieci Franka, którzy na uroczystość przyjechali z Kopenhagi – informuje zabrzański magistrat.
Może Cię zainteresować: