Handball Club Zubří, trzykrotny mistrz swojego kraju, w ostatnich rozgrywkach czeskiej Extraligi zajął szóste miejsce. Przypomnijmy, że to właśnie z HC Zubří do Górnika przeszedł 20-letni rozgrywający Lukáš Mořkovský. Pierwszy mecz został rozegrany w piątek – Górnik pewnie wygrał 33:21 już do przerwy prowadząc ośmioma bramkami. Przez całą drugą połowę nasz zespół utrzymywał bezpieczną przewagę – w 55 minucie było 28:18.
Rozegrany
dzień później rewanż miał już znacznie bardziej wyrównany
charakter. W pierwszej połowie goście trafili na 6:5, ale
prowadzenia nie utrzymali do przerwy – na 12:12 trafił Taras
Minotskyi.
Losy meczu ważyły się aż do 57 minuty, ale wówczas, po golu
Pawła Krawczyka, zabrzanie objęli trzybramkowe prowadzenie 29:26 i
„dowieźli” wygraną do końca spotkania.
W
najbliższy
weekend Górnik weźmie udział w turnieju im. Ryszarda Matuszaka w
Głogowie. Wezmą w nim udział cztery zespoły, w piątek, 4
sierpnia, Górnik Zabrze zagra z KPR Ostrovia, a KGHM Chrobry Głogów
z MMTS Kwidzyn. W sobotę – mecz o trzecie miejsce i finał.
Górnik
Zabrze – HC Zubří 33:21 (18:10)
Górnik:
Ligarzewski, Szczepanik – Szyszko 6, Tokuda 2, Mořkovský
1, Bachko 1, Artemenko 3, Krawczyk 3, Bogacz 4, Molski, Dudkowski 1,
Minotskyi 4, Kaczor 4, Ilchenko
4, Przytuła. Trener: Tomasz Strząbała. Kary:
12 minut.
Górnik
Zabrze – HC Zubří 31:29 (12:12)
Górnik:
Ligarzewski, Szczepanik - Molski 1, Bogacz, Morkovsky 1, Bachko 1,
Artemenko 2, Krawczyk 2, Tokuda 2, Dudkowski 1, Kaczor 1, Szyszko 8,
Minotskyi 2, Ilchenko 3, Przytuła 7. Trener: Tomasz Strząbała. Kary:
6 minut.