Jak zapowiada inwestor - firma Helical Poland - pierwsze zakupy gliwiczanie zrobią jesienią.
Wykonawcy kończą już zadaszenie obiektu, a 14 września odbędzie się uroczyste zawieszenie wiechy. Centrum nadal cieszy się sporym zainteresowaniem, zarówno mieszkańców jak i inwestorów. Ponad 70 % lokali znalazło już najemców.
Na Europę Centralną Helical Poland wyda ponad 150 milionów euro. Dobra lokalizacja w sąsiedztwie autostrad i duży metraż z pewnością skuszą klientów, również tych zagranicznych. Gliwiczanie liczą, że dzięki tej inwestycji pojawią się nowe miejsca pracy i centra rozrywki.
Jednak projekt ma również sporą grupę przeciwników. Wraz z postępem prac, pojawia się coraz więcej głosów niezadowolenia. Wielu mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców narzeka, że przez takie inwestycje miasto wymiera.
- Centrum Gliwic, które kiedyś tętniło życiem, teraz zamienia się w ”bankową pustynię”. Właściwie oprócz okolic Rynku, wszędzie na co dzień zionie pustką. - mówi Paweł spacerujący po Parku Mickiewicza.
Rozwój centrów handlowych wpłynął znacząco na nasz styl życia. W weekendy sklepy dosłownie pochłaniają mieszkańców, kusząc promocjami i wyprzedażami. - Właściwie wszystkie tego typu obiekty różnią się tylko wyglądem, bo w każdym znajdziemy te same sklepy i lokale gastronomiczne. Dlatego też każda nowa inwestycja musi być bardziej efektowna i dużo większa od już powstałych - dodaje Paweł.
Zdania na temat opłacalności tego przedsięwzięcia są skrajnie podzielone. Jedno jest pewne, o jego skutkach - zarówno tych negatywnych jak i pozytywnych - przekonamy się niebawem.
(foto. Helical Poland)
