Pani Danusia zaczynała jako stewardessa, któregoś dnia namówiono ją do wzięcia udziału w przesłuchaniu, które odbywało się w ówczesnej Operetce Śląskiej. Były to lata siedemdziesiąte. Od tamtej pory występowała na deskach Operetki, grając w dziesiątkach spektakli. Po przejściu na emeryturę również nie rozstała się ze sceną. Pracowała jako suflerka. - Danusia to człowiek teatru, człowiek wybitny, wszechstronnie uzdolniony, mający ogromną wiedzę i pasję. Od opery do informatyki. Ponadto, to człowiek o wielkim sercu, który nigdy nie odmówił przyjaciołom pomocy. Dlatego mający ją w sercu artyści - przyjaciele zjadą się z najdalszych zakątków Polski, by zagrać tylko dla niej! - mówi Naira Ayvazyan, współorganizatorka koncertu.
Artyści artystce. Niezwykły koncert charytatywny!
Artyści Gliwickiego Teatru Muzycznego przygotowują niezwykły koncert zatytułowany „Twoim jest serce me”, którego celem jest wsparcie chorej na nowotwór koleżanki Danuty Franczewskiej. Organizatorem wydarzenia jest gliwickie stowarzyszenie Światła Rampy.
Pani Danusia zaczynała jako stewardessa, któregoś dnia namówiono ją do wzięcia udziału w przesłuchaniu, które odbywało się w ówczesnej Operetce Śląskiej. Były to lata siedemdziesiąte. Od tamtej pory występowała na deskach Operetki, grając w dziesiątkach spektakli. Po przejściu na emeryturę również nie rozstała się ze sceną. Pracowała jako suflerka. - Danusia to człowiek teatru, człowiek wybitny, wszechstronnie uzdolniony, mający ogromną wiedzę i pasję. Od opery do informatyki. Ponadto, to człowiek o wielkim sercu, który nigdy nie odmówił przyjaciołom pomocy. Dlatego mający ją w sercu artyści - przyjaciele zjadą się z najdalszych zakątków Polski, by zagrać tylko dla niej! - mówi Naira Ayvazyan, współorganizatorka koncertu.
Pani Danusia zaczynała jako stewardessa, któregoś dnia namówiono ją do wzięcia udziału w przesłuchaniu, które odbywało się w ówczesnej Operetce Śląskiej. Były to lata siedemdziesiąte. Od tamtej pory występowała na deskach Operetki, grając w dziesiątkach spektakli. Po przejściu na emeryturę również nie rozstała się ze sceną. Pracowała jako suflerka. - Danusia to człowiek teatru, człowiek wybitny, wszechstronnie uzdolniony, mający ogromną wiedzę i pasję. Od opery do informatyki. Ponadto, to człowiek o wielkim sercu, który nigdy nie odmówił przyjaciołom pomocy. Dlatego mający ją w sercu artyści - przyjaciele zjadą się z najdalszych zakątków Polski, by zagrać tylko dla niej! - mówi Naira Ayvazyan, współorganizatorka koncertu.
