– Prosimy wszystkich, a w szczególności osoby starsze o ostrożność w kontaktach telefonicznych, zwłaszcza gdy osoba po drugiej stronie słuchawki chce od nas pieniędzy. Pamiętajmy, że nie należy wierzyć w historie, które ktoś opowiada nam przez telefon – apelują policjanci.
Funkcjonariusze przypominają, że schemat działania przestępców wykorzystujących metodę „na policjanta” jest zawsze podobny. – Oszuści wymyślają historyjkę i dzwonią do starszych osób, podają się, jak w tym przypadku, za policjanta, który rozpracowuje grupę przestępczą. Tym razem przestępcy wmówili swojej ofierze, że jej telefon jest na podsłuchu i jeśli nie przekaże swoich oszczędności „policji” to zostaną one przejęte przez oszustów. Niestety manipulacja okazała się skuteczna, a seniorka strąciła swoje oszczędności – wyjaśniają zabrzańscy policjanci. I przestrzegają: Jeżeli odebrali państwo podejrzany telefon z prośbą o pożyczkę czy przekazanie prosimy pamiętać o środkach ostrożności. Oto najważniejsze zasady:
- Nie przekazywać pieniędzy obcym osobom ani nie przelewać pieniędzy na wskazane konto bankowe czy też za pomocą tzw. szybkiego przelewu.
- Nie działać w pośpiechu i nie podejmować od razu pieniędzy z banku – odłożyć termin wpłaty czy udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
- Poradzić się znajomych, sąsiadów, rodziny czy policjanta (numer 112).
- Jeśli ktoś podaje się za funkcjonariusza policji i żąda pieniędzy, rozłączyć rozmowę, zadzwonić pod bezpłatny numer 112 i natychmiast poinformować o takiej sytuacji.
- O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować policję (112).
– Pamiętajmy, że ani policjanci, ani urzędnicy nie żądają od nas wpłaty pieniędzy, tym bardziej przez telefon – podkreślają w zabrzańskiej komendzie.
Może Cię zainteresować:
Kolejne oszustwo „na węgiel”. Policja radzi jak nie dać się przestępcom
Może Cię zainteresować: