Do zdarzenia doszło we wtorek, 26 września. O godzinie 12.15 dyżurny komisariatu I otrzymał informację, że w autobusie linii numer 111 na przystanku Makoszowy Oświęcimska zostały wybite dwie szyby.
Jak się okazało, sprawcą był 61-letni mieszkaniec Katowic, który od kierowcy autobusu próbował wymusić wcześniejszy odjazd.
– Kiedy jego żądania spotkały się z odmową, mężczyzna zaczął wybijać szyby w autobusie, używając do tego młotka ewakuacyjnego. Kierowca zamkną wtedy wszystkie drzwi w autobusie, a sam z niego wyszedł i wezwał na miejsce policjantów. 61-latek na widok mundurowych uspokoił się i został zatrzymany – informuje zabrzańska komenda.
Katowiczanin jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzuty dotyczące zniszczenia mienia.